Pocztówka od Anety Jadowskiej
Od Autorki:
Droga Czytelniczko i drogi Czytelniku,
„Garstki z Ustki” to seria równie zmienna jak pogoda nad Bałtykiem, miasteczko nadmorskie o różnych porach roku albo pensjonat przed sezonem, w trakcie sezonu i po sezonie. Zróżnicowana, jak różne są jej bohaterki: Magda, Tamara i Maria.
Każda z nich przychodzi z własną historią i poniekąd własnym sposobem jej opowiadania, a w konsekwencji – własnym gatunkiem. „Trup na plaży i inne sekrety rodzinne” to historia Magdy, która ewidentnie ma ciągoty w stronę komedii kryminalnej, choć nie stroni też od poważniejszych tematów. „Martwy sezon” Tamary to rzecz bardziej obyczajowa, z elementami romansu i wątkiem kryminalnym. W „Denacie wieczorową porą”, opowieści Marii, mamy zagadkę zamkniętego pokoju, trochę mojego umiłowania do Agathy Christie i humor, który wnosi Aniela Grzebałko. Pewne rzeczy mogą się Marii przytrafić tylko z Anielą u boku.
„Garstki z Ustki” to seria i nie seria zarazem. Możesz czytać każdą z tych powieści osobno. Możesz włączyć się do historii w dowolnym momencie, a później nadrobić poprzednie tomy – lub nie, jeśli wystarczy Ci jeden element układanki. Każda z powieści jest zamkniętą całością, żaden cliffhanger nie zepsuje przyjemności lektury.
Zawsze jesteście mile widziani w Ustce, w pensjonacie Garstek i w ich historiach.
Bawcie się dobrze, odkrywając sekrety i trupy w szafach.
Podziękowania
Ustka oczarowała mnie od pierwszej chwili. Przez kolejne lata umacniała swoją pozycję mojego ulubionego miejsca do wypoczywania i pisania.
Spotkałam tu wielu fantastycznych ludzi, którzy aktywnie pomagali mi przy pisaniu tej serii. Nie zdołam podziękować tu wszystkim, ale kilkorgu po prostu muszę.
Pani Beata i pan Adam Jakubiakowie towarzyszyli mi prawie od początku tej przygody. A przy trzecim tomie pozwolili mi wykorzystać swój przepiękny dom na Uroczysku i zrobić z niego scenerię godną horroru. Dziękuję serdecznie za krówki, najlepsze urlopy pod dachem Mistrala, opowieści, zdjęcia, które napędzają tęsknotę za Ustką, i całe ciepło okazywane mi przez lata. Dzięki Wam w Ustce naprawdę czuję się jak u siebie.
Pani Agnieszka Klimaszewska-Kargul, pan Krzysztof Konior i cała ekipa Biblioteki Miejskiej w Ustce wiele razy pomagali mi ze źródłami i specyfiką ustecką. I nie zapominajmy – gdyby nie ich zaproszenie, może nigdy nie trafiłabym do Ustki i nie powstałyby Garstki. Bibliotekarze to skarby ludzkości, nigdy o tym nie zapominajmy.
Pan bosman Hubert Bierndgarski był kopalnią informacji o klimacie, porcie i wszystkim innym, co mogło mi się przydać do zimowej usteckiej opowieści. W całej mojej historii niewielu informatorów dostarczyło tak idealny plik z odpowiedziami na dziesiątki pytań.
Dziękuję całej Ustce za cudowne inspiracje i klimat. Zaserwowałam jej zimę stulecia, ale to ani trochę nie ochłodzi moich uczuć.
Premiera „Denata wieczorową porą” odbędzie się 30 czerwca.
Przeczytaj fragment.
KSIĄŻKI, KTÓRE MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ
AKTUALNOŚCI
Obyczaje, tradycje i o...
Obyczaje, tradycje i obrzędy wprost ze świata dawnych Słowian Wraz z Muzeum Archeologicznym z dumą zapraszamy na spotkanie pt. Obyczaje, tradycje i obrzędy wprost ze świata dawnych Słowian. Spotkanie i warsztaty dla dzieci z Moniką Maciewicz, autorką książki Mali Słowianie, odbędą się już 17 listopada w Muzeum…
Zostaliśmy partnerem a...
Z dumą informujemy o nawiązaniu współpracy z projektem Instytutu Książki pod nazwą BookStadion – inicjatywą promującą czytelnictwo wśród młodych miłośników piłki nożnej. Dzięki temu partnerstwu pragniemy inspirować dzieci i młodzież do odkrywania literatury poprzez sportowe emocje. BookStadion: gdzie futbol spotyka literaturę …
Spotkanie z Przemkiem ...
Autor oraz ilustratorka serii książek dla dzieci opowiadającej o Białej Dolinie i jej mieszkańcach już niebawem spotkają się z młodymi czytelnikami w Krakowie! Przemek Corso (autor książki) oraz Marcelina Misztal (ilustratorka) będą gośćmi krakowskiej edycji Festiwalu Literatury dla Dzieci. Spotkanie…