fbpx

Jak wyglądają negocjacje wydawnicze?

dodano: 27 stycznia 2021
Udostępnij:    Share Share

Najprostsza odpowiedź na to pytanie brzmi: „To zależy”. Proces negocjowania umowy wydawniczej za każdym razem jest inny, a ile książek, tyle historii. Aby dobrze zrozumieć, skąd wynikają różnice w poszczególnych przypadkach, trzeba najpierw wyjaśnić, jakimi drogami książki trafiają do Wydawcy. A jest ich bardzo wiele.

Książki zagraniczne znajdujemy między innymi za pośrednictwem agencji literackich, które rozsyłają mailingi z katalogami i propozycjami wydawniczymi. Agencja jest pośrednikiem reprezentującym zagranicznych autorów lub wydawców, którzy chcą, aby ich tytuł ukazał się na naszym rynku. Głównym celem agenta literackiego jest znalezienie najlepszego wydawcy dla danego tytułu na nowym rynku i osiągnięcie jak najkorzystniejszych warunków dla osoby, którą reprezentuje. Negocjacje w tym wypadku bywają złożone i czasochłonne. Po osiągnięciu kompromisu, na który przystaną polski wydawca i agent, oferta w ustalonym kształcie trafia do akceptacji do właściciela praw, czyli autora lub zagranicznego wydawcy. Zdarza się, że pomimo wstępnego porozumienia oferta na tym etapie zostaje odrzucona i konieczne jest renegocjowanie już ustalonych warunków.

Negocjacje z potworami

Sprawę utrudnia mnogość tematów, które podlegają negocjacjom. Aby oferta miała szanse na powodzenie, musimy dojść do porozumienia w kwestiach takich jak wysokość honorariów dla autora, zaliczka na ich poczet, okres obowiązywania umowy, rodzaje praw, jakie ona obejmie, czy będzie to tylko możliwość wydania książki w tradycyjnej, drukowanej formie, czy też e-book albo audiobook i możliwość ich wydania w serwisach oferujących dostęp do swojej biblioteki w stałej kwocie abonamentowej.

Nierzadko zdarza się też, że jednym tytułem zainteresowanych jest wielu wydawców. Agent organizuje wtedy aukcję. O tym, kto zdobędzie prawa do wydania danej książki, decyduje na ogół najwyższa oferta, ale na decyzji może też zaważyć np. dopasowanie tytułu do ogólnego profilu wydawniczego. Zdarza się więc, że książka może trafić do wydawcy, który zaproponował nieco gorsze warunki, ale jego doświadczenie z danym gatunkiem i możliwości promowania książki wygrywają, bo agent uznaje, że w ostatecznym rozrachunku ten wydawca sprzeda większą liczbę egzemplarzy.

Co ciekawe, rodzaj aukcji różni się zazwyczaj w zależności od tego, czy jest ona prowadzona przez agencję polską, czy też zagraniczną. U nas dominuje typ otwarty, czyli taki, jaki każdy wyobraża sobie w pierwszej chwili, słysząc słowo „aukcja”. Wydawcy zgłaszają coraz lepsze oferty, aż do momentu, kiedy nikt nie jest gotów zaoferować więcej. Nie wiemy, z kim rywalizujemy, ale znamy oferty konkurencji.

Jeśli aukcję prowadzi agencja zagraniczna, zazwyczaj odbywa się to inaczej. Agenci często oczekują złożenia oferty w ciemno, informując jedynie o tym, że inni zainteresowani przedstawili swoje propozycje. Zainteresowani wydawcy nie znają wtedy najwyższej oferty leżącej na stole. Każdy musi zadecydować, ile jest skłonny zaproponować. Po zebraniu ofert od wszystkich zainteresowanych agent wyłania Wydawcę, który będzie miał możliwość wydania książki w Polsce.

Sytuacja wygląda nieco inaczej, jeśli negocjujemy z autorem, który zgłosił się do nas z chęcią wydania książki. Droga do podpisania umowy jest zazwyczaj znacznie szybsza, a negocjacje krótsze. Co prawda negocjacjom podlegają te same aspekty, ale rozmowy odbywają się bezpośrednio z autorem, więc cały proces jest prostszy.

Bywa też, że to nie książka trafia do nas, a my jej poszukujemy. Regularnie przeglądamy zagraniczne portale, zapowiedzi i zestawienia. Punktem wyjścia do poszukiwań jest zazwyczaj kontakt z zagranicznym wydawcą, który może pokierować nas do odpowiedniej agencji, ale może się też okazać, że to on jest właścicielem praw. Negocjacje wyglądają wtedy podobnie, jak opisaliśmy wyżej, a główną różnicą jest to, że jeśli uprzedziliśmy innych polskich wydawców i nie zgłosił się żaden inny zainteresowany, udaje się uniknąć czasochłonnej licytacji.

Zdarzają się też sytuacje zupełnie odbiegające od normy, dziwne i nieprzewidywalne. Nawet po wielu latach niemożliwe jest przewidzenie wszystkich możliwych scenariuszy przebiegu negocjacji, a nietypowe warunki stawiane przez drugą stronę potrafią zaskakiwać. Właściciele praw wymagają czasami użycia ich wersji okładki, żądają ogromnej liczby egzemplarzy autorskich lub pod żadnym pozorem nie zgadzają się na udostępnienie e-booka i audiobooka w serwisach streamingowych (choć na rodzimym rynku korzystają z tych dobrodziejstw bez wahania). Zdarzają się negocjacje i podchody trwające latami, a czasami od zalążka pomysłu do dogrania wszystkich warunków mija kilka godzin. Nie zmienia się tylko jedno: chęć wydania dla polskich czytelników jak najlepszych książek.

Chcecie dowiedzieć się więcej o negocjowaniu? Nauczyć się osiągać kompromisy, z których będziecie dumni? Zachęcamy do zapoznania się z książką „Negocjacje z potworami”.

KSIĄŻKI, KTÓRE MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ

AKTUALNOŚCI

„Blizna” J...

Czytelnicy książek Juana Gómeza-Jurado będą w siódmym niebie! Już wiosną na Canal+ zobaczą kolejny serial, na podstawie jego thrillera. Tym razem ekranizacji doczekała się „Blizna”, którą Wydawnictwo SQN wydało na początku 2024 roku. To nie koniec dobrych wieści – dwa pierwsze odcinki serialu będzie można zobaczyć już…

Obyczaje, tradycje i o...

Obyczaje, tradycje i obrzędy wprost ze świata dawnych Słowian Wraz z Muzeum Archeologicznym z dumą zapraszamy na spotkanie pt. Obyczaje, tradycje i obrzędy wprost ze świata dawnych Słowian. Spotkanie i warsztaty dla dzieci z Moniką Maciewicz, autorką książki Mali Słowianie, odbędą się już 17 listopada w Muzeum…

Zostaliśmy partnerem a...

Z dumą informujemy o nawiązaniu współpracy z projektem Instytutu Książki pod nazwą BookStadion – inicjatywą promującą czytelnictwo wśród młodych miłośników piłki nożnej. Dzięki temu partnerstwu pragniemy inspirować dzieci i młodzież do odkrywania literatury poprzez sportowe emocje. BookStadion: gdzie futbol spotyka literaturę …