Post Scriptum

OPINIE O KSIĄŻCE

Nigdy nie byłam w Brzegu. Przez Milenę Wójtowicz mam wielką ochotę wybrać się i natknąć się na Sabinę, strzygę i specjalistkę od ekstremalnego BHP, Piotra – terapeutę dla żywych i umarłych, Ewcię – ludzką ale przecież niesamowitą organizatorkę ślubów i całą resztę nienormatywnych mieszkających w Brzegu.
Wciągająca, napakowana brawurowym humorem i bohaterami, których nie da się nie polubić – seria Mileny Wójtowicz od lat jest jedną z moich ulubionych. I chcę więcej. Zawsze. 
Aneta Jadowska, pisarka

Kryminały okraszone humorem miały swoją Chmielewską, a fantastyka ma Wójtowicz!
Co wyjdzie z połączenia Przyjaciół z Supernatural? „Post scriptum”! Tylko tutaj to potwory są tymi dobrymi. A jakiś pseudo-Winchester poluję na Bogu ducha winne stworzenia. No może nie do końca takie niewinne…Bowiem strzyga od BHP ma nie jedno na sumieniu, a psycholog i coach skrywa swoje nienormatywne sekrety! Książka którą trzymasz w ręce to jedna z lepszych rzeczy jakie Ci się mogły dzisiaj przytrafić! Parafrazując babcię Piechotową: „jak nie przoczyta to ciem zjim!”
Czas zacząć się rechotać i głowić kto jest tym nieudolnym prawie mordercą!
Paweł Truskolaski, @to_ten_truskolaski