Data wydania: 17/05/2023
Format: 140 x 205 mm
Ilość stron: 416
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788382109245
Dostępne wersje: papierowa / ebook /
Cena detaliczna: 59,99 zł / ebook: 47,99 zł
Widzew można ugiąć, ale nie można go złamać
Wypełniony po brzegi stadion, niezależnie od tego, czy drużyna gra w trzeciej lidze, czy z Legią Warszawa, fantastyczna atmosfera na trybunach, zespół kojarzony zarówno z wielkimi triumfami, jak i spektakularnymi upadkami. To właśnie Widzew Łódź – fenomen nie tylko sportowy, ale i socjologiczny. Klub z długą, dramatyczną historią, znaczoną mistrzostwami Polski, zwycięskimi bojami z Liverpoolem, Juventusem i Manchesterem City, po których RTS zyskał rzeszę wiernych fanów w całej Polsce. I budzący szacunek nawet u największych rywali.
Bartłomiej Stańdo w tej pełnej kibicowskiej pasji książce zawarł całe spektrum emocji, jakie towarzyszyły widzewiakom w ciągu ostatnich kilku lat; oddaje sprawiedliwość ludziom, bez których klub by się nie odrodził, odmalowuje euforię po awansach i potężne rozczarowanie po przegranych. Pisze o rzeszy fanatycznych kibiców w czerwono-biało-czerwonych barwach, ale nie unika też tematów najtrudniejszych: kłótni, konfliktów i skandali, których również przecież nie brakowało w tym okresie. Mowa tu o niezwykłej mobilizacji i jedności, by uratować klub, o triumfalnym pochodzie fanów po awansie do trzeciej ligi, o kolejnych rekordach karnetowych, ale i o nietrafionych inwestycjach, złych ruchach personalnych czy błędnych decyzjach w klubowych gabinetach. To historia bez cenzury – bo właśnie na taką opowieść zasługuje RTS.
Po upadku w 2015 roku, Widzew niczym mityczny feniks musiał odrodzić się z popiołów. W ciągu tych lat przeszedł drogę od czwartoligowych boisk po Ekstraklasę. Nie raz i nie dwa się w tym czasie potykał – sportowo i organizacyjnie. Ale zawsze się podnosił, jak tyle razy wcześniej w swojej historii. Bo jak głosi hasło w tunelu, którym piłkarze wychodzą na murawę: „Widzew jest niezniszczalny”.
To, co najważniejsze w XX wieku w Widzewie, to sukcesy. To, co najważniejsze w XXI wieku, to powstanie z popiołów. Ale właśnie takie jest życie. Nie tylko sukcesy nas budują. To najgorsze chwile z czasem potrafią być źródłem największej siły. Tak jest z reaktywacją Widzewa.
Leszek Milewski
Widzew. Reaktywacja to nadzwyczaj ciekawa historia odrodzenia wyjątkowego klubu. Książka ukazuje tę długą drogę, odsłaniając wiele nieznanych wątków, które do tej pory nie ujrzały światła dziennego. Warto przeczytać, aby zobaczyć, jak ciężkim i mozolnym zadaniem była odbudowa Widzewa
Mateusz Dróżdż, prezes Widzew Łódź S.A.
Wciągająca opowieść o ponownej drodze Widzewa na szczyt. Sprawnie napisany reportaż, przedstawiony z punktu widzenia kibica i uczestnika tych wydarzeń. Zapewne dzięki tej lekturze wiele osób przypomni sobie, jak to było jeździć za Widzewem po całej Polsce i czekać na powrót RTS do Ekstraklasy. Ale jest tu też wiele całkiem nowych historii, nieznanych wcześniej opinii publicznej. To lektura obowiązkowa dla fanów Widzewa, lecz kibice innych klubów też nie będą rozczarowani.
Marek Wawrzynowski, dziennikarz Onet, autor książki Wielki Widzew
Obyczaje, tradycje i obrzędy wprost ze świata dawnych Słowian Wraz z Muzeum Archeologicznym z dumą zapraszamy na spotkanie pt. Obyczaje, tradycje i obrzędy wprost ze świata dawnych Słowian. Spotkanie i warsztaty dla dzieci z Moniką Maciewicz, autorką książki Mali Słowianie, odbędą się już 17 listopada w Muzeum…
Z dumą informujemy o nawiązaniu współpracy z projektem Instytutu Książki pod nazwą BookStadion – inicjatywą promującą czytelnictwo wśród młodych miłośników piłki nożnej. Dzięki temu partnerstwu pragniemy inspirować dzieci i młodzież do odkrywania literatury poprzez sportowe emocje. BookStadion: gdzie futbol spotyka literaturę …
Autor oraz ilustratorka serii książek dla dzieci opowiadającej o Białej Dolinie i jej mieszkańcach już niebawem spotkają się z młodymi czytelnikami w Krakowie! Przemek Corso (autor książki) oraz Marcelina Misztal (ilustratorka) będą gośćmi krakowskiej edycji Festiwalu Literatury dla Dzieci. Spotkanie…